Dym i płonące krople

Wdychanie dymu pochłania więcej ofiar, niż sam ogień

Fireman with fire truck

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jaki wpływ na zdrowie i życie ludzi ma dym wytwarzany podczas pożaru? Czy wiesz, że nieco paradoksalnie przyczyną śmierci większości ofiar jest wdychany dym, a nie sam ogień?

Według brytyjskiego raportu z 2014 r., przyczyną śmierci 41% ofiar pożarów w Wielkiej Brytanii był dym i toksyczne opary, a w przypadku 20% - połączenie dymu i poparzeń. Należy jednak wziąć pod uwagę fakt, iż gęsty dym ogranicza widoczność i możliwość ucieczki z płonących pomieszczeń, co należy uznać za pośrednią przyczynę zgonów.

Czym właściwie jest dym

i dlaczego jest on tak niebezpieczny?

Dym, który powstaje podczas pożaru, jest złożoną mieszaniną stałych cząsteczek, ciekłych kropli oraz różnych gazów i oparów. Cząsteczki drobnego pyłu wnikają w głąb płuc, dlatego efekty pożogi mogą być odczuwalne na długo po ugaszeniu samego ognia. Należy też pamiętać, że w dymie znajdują się cząsteczki, które nie uległy jeszcze spaleniu, co zwiększa ryzyko rozprzestrzeniania ognia, a nawet wybuchu.

A jakby tego wszystkiego było mało: dym ogranicza możliwość skutecznej ewakuacji osób.

W zależności od rodzaju i konsystencji dymu, może on:

  • ograniczać widoczność, co uniemożliwia odnalezienie drogi ewakuacyjnej i utrudnia przeprowadzenie akcji ratunkowej przez strażaków.
  • drażnić oczy, nos, gardło i płuca, a w konsekwencji utrudniać oddychanie. Osoby znajdujące się wewnątrz płonącego budynku mają problem ze złapaniem tchu, przez co mogą nie być w stanie trafić do wyjścia lub uda im się to zbyt późno.
  • zawierać toksyczne substancje i duszące gazy. Wdychanie trujących gazów może prowadzić do utraty przytomności i śmierci w wyniku uduszenia.


W świetle aktualnie obowiązujących przepisów, materiały budowlane tylko częściowo bada się pod kątem wytwarzanego dymu – niestety pod uwagę nie bierze się toksyczności wydzielanych oparów. Tymczasem wyroby budowlane mają bezpośredni wpływ nie tylko na szybkość rozprzestrzeniania się ognia, lecz także na stopień wydzielania trujących gazów, które znacząco skracają czas na możliwą ewakuację i które mają bezpośrednie przełożenie na statystyki ofiar śmiertelnych. Nie powinno zatem ulegać żadnej wątpliwości, że w ramach projektowania, budowania oraz ubezpieczania nowych obiektów, powinno się brać pod uwagę nie tylko klasę reakcji na ogień czy wyniki testów ogniowych materiałów, lecz także możliwość wydzielania przez nie dymu oraz toksycznych oparów w warunkach pożaru.

Mając na uwadze wszystkie powyższe fakty, w FOAMGLAS® stoimy na stanowisku, iż ryzyko związane z dymem powinno stanowić integralną część klasyfikacji ogniowej budynków i materiałów budowlanych. Jest to jednocześnie obszar, w którym pragniemy się nieustannie poprawiać. Uważamy, że kwestie kosztów, bezpieczeństwa ludzi oraz ochrony środowiska powinny być traktowane na równi.

Izolacja ze spienionego szkła komórkowego FOAMGLAS® jest w całości pochodzenia mineralnego i, jako materiał endotermiczny, nigdy nie posłuży za paliwo dla pożaru. Wybierając FOAMGLAS® masz pewność, że zyskujesz niepalną termoizolację, która nie tylko nie przyczynia się do rozprzestrzeniania ognia, lecz także nie wytwarza dymu ani żadnych toksycznych gazów.

Interesujące?

Czytaj więcej