Rewitalizacja budynku, a kwestia izolacji termicznej. Na jakie rozwiązania i technologie warto postawić?

Z jednej strony kurcząca się ilość miejsca, a z drugiej starzenie się istniejącej tkanki architektonicznej – to wyzwania, z którymi mierzy się wiele miast w Polsce i na świecie. Hasła, takie jak termomodernizacja, rewitalizacja czy dachy zielone lub użytkowe często padają w dyskusjach na temat odzyskiwania i zagospodarowania istniejącej przestrzeni. Warto jednak pamiętać, że kluczem do odkrycia pełnego potencjału tych działań jest odpowiednio dobrana izolacja termiczna.

Dynamiczny rozwój ośrodków miejskich to zjawisko obserwowane na całym świecie. W Polsce najlepiej widać je na przykładzie Warszawy, której ludność zwiększyła się aż 360 tysięcy w ciągu ostatnich dwóch dekad. Dla porównania, to nieco więcej mieszkańców, niż liczy Bydgoszcz – ósme najliczniej zaludnione miasto w Polsce, zgodnie z danymi GUS z 2021 roku . Z drugiej strony możemy mówić o mocno skurczonej liczbie atrakcyjnych działek w przestrzeni miejskiej, będącej następstwem dobrej koniunktury na rynku nieruchomości, utrzymującej się w Polsce przez długi czas przed pandemią.

Rozwiązaniem, na jakie inwestorzy zaczęli zwracać baczną uwagę w ostatnich latach, jest wykorzystanie i ponowne zagospodarowanie istniejącej przestrzeni. Dachy zielone czy tarasowe lub rewitalizacja budynku, który pierwszą młodość ma już dawno za sobą, to atrakcyjny sposób na stworzenie klimatycznej przestrzeni, o czym świadczą takie przykłady jak Centrum Praskie Koneser w Warszawie czy OFF Piotrkowska Center w Łodzi. Dostosowanie starszego, nawet niekoniecznie zabytkowego obiektu do współczesnych wymagań oznacza jednak wiele wyzwań, nie tylko tych formalno-prawnych, lecz przede wszystkim budowlanych.

– Znaczące mostki termiczne sprawiają, że starszy obiekt bywa mocno energochłonny. Z drugiej strony konieczność zachowania detali architektonicznych lub inne ograniczenia techniczno-budowlane sprawiają, że konieczne jest ocieplenie ścian od wewnątrz – wyjaśnia Łukasz Barcz, ekspert firmy Owens Corning FOAMGLAS Building Poland. – Do tego należy dodać jeszcze jeden bardzo istotny aspekt: bezpieczeństwo ogniowe starszych budynków. Zwykła płyta przeciwpożarowa to z reguły zbyt mało, aby spełnić wyśrubowane wymagania prawne – dodaje.

Centrum Praskie Koneser - Obiekt historyczny

Izolacja termiczna scian od wewnatrz plytami spienionego szkla komorkowego

Doświadczenia projektów rewitalizacyjnych w Polsce i na świecie pokazują jasno, że kluczem do przywracania świetności starszym obiektom są nowoczesne technologie i materiały budowlane. Kluczowe znaczenie ma zwłaszcza warstwa ocieplenia, od której wymaga się, aby nie tylko eliminowała wszelkie (nawet te najbardziej wymagające) mostki termiczne, lecz także by nie poddawała się wilgoci, chroniła przed ewentualnym ogniem oraz wytrzymywała coraz większe obciążenia mechaniczne. Jedynym materiałem termoizolacyjnym na rynku, który wpisuje w powyższą charakterystykę w każdym calu, jest szkło komórkowe FOAMGLAS.

– Z uwagi na zamkniętokomórkową budowę, płyty FOAMGLAS są całkowicie paro- i wodoszczelne, nie nasiąkają i nie podciągają wilgoci, zawsze i w każdych warunkach pozostają suche. Dzięki tym właściwościom rozwiązanie sprawdza się szczególnie dobrze, gdy wymagane jest ocieplenie ścian od wewnątrz, bez przemarzania, mostków termicznych i kondensacji pary wodnej – wymienia Łukasz Barcz. – Niezależne analizy potwierdziły, że oryginalny współczynnik przewodzenia ciepła płyt szkła komórkowego pozostaje niezmienny nawet przez blisko 50 lat. Zaizolowane nim termicznie ściany, czy dachy zielone, tarasowe czy fotowoltaiczne są więc bezawaryjne w zasadzie przez cały okres eksploatacji – dodaje.

Rewitalizacja budynku służy jemu ponownemu wykorzystaniu. Warunkiem tego jest jednak stworzenie nie tylko komfortowej, ale też bezpiecznej przestrzeni dla użytkowników.

W tym kontekście warto podkreślić, że płyty szkła komórkowego posiadają najwyższą możliwą klasę reakcji na ogień A1, dlatego w warunkach pożaru nie rozprzestrzeniają ognia oraz nie wytwarzają nie mniej niebezpiecznego dymu, toksycznych oparów oraz płonących kropli. Badania laboratoryjne wykazały, że płyta przeciwpożarowa FOAMGLAS o grubości 50 mm zwiększają odporność ogniową ściany murowanej o 30 minut, zapewniając tym samym dodatkowe REI 30. Ponadto, powierzchnia płyt ze szkła komórkowego FOAMGLAS działa jak osłona przeciwogniowa. Jest to tzw. efekt tarczy.

Unikatowa kombinacja właściwości szkła komórkowego sprawia, że materiał znajduje także idealne zastosowanie jako izolacja termiczna dachów płaskich, którym nadaje się nowe funkcje użytkowe. To trend, który w duchu zrównoważonego rozwoju wyraźnie nabiera na sile w polskich miastach. I tak, Warszawskie Muzeum Polskiej Wódki w praskim Koneserze ma na dachu bar z widokiem na cały kompleks. Innym świetnym przykładem są dachy zielone, takie jak np. ogród na budynku Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie.

Niestety starsze budynki często są trawione przez wilgoć i korozję biologiczną, na co trzeba zwrócić szczególną uwagę przy modernizacji starego dachu. Zawilgocenia wynikające np. ze zmian warunków kondensacji pary wodnej lub uszkodzeń starej warstwy pokrycia mogą prowadzić do utraty oryginalnych właściwości warstw termoizolacji, a wyższe obciążenia wynikające ze zmiany funkcji – do trwałych odkształceń. Konieczne jest więc zastosowanie systemowego rozwiązania, które skutecznie rozwiąże wszelkie bolączki związane z projektowaniem, modernizacją i eksploatacją dachów użytkowych.

– W tym kontekście, w ramach licznych konsultacji z inwestorami, zarządcami, spółdzielniami mieszkaniowymi i jednostkami samorządowymi odpowiadającymi za inwestycje i remonty budynków w polskich miastach, zdecydowanie doradzamy zastosowanie systemu Kompaktowego Dachu FOAMGLAS – podkreśla Łukasz Barcz. – Jest to proste w realizacji, niezwykle wytrzymałe i wszechstronne podłoże dachowe gwarantujące wyjątkowe właściwości izolacji termicznej FOAMGLAS, które skutecznie ogranicza wszystkie ryzyka towarzyszące dachom użytkowym i rewitalizacji budynku – podsumowuje.