Więcej, niż reakcja na ogień A1, czyli jak wygląda odporność ogniowa konstrukcji izolowanych płytami FOAMGLAS?

Bezpieczeństwo pożarowe obiektów to kwestia tyleż złożona, co wymagająca świadomego i odpowiedzialnego podejścia do doboru rozwiązań i technologii budowlanych. Zwłaszcza w przypadku modernizacji starszych budynków, gdzie ocieplenie ścian od wewnątrz często stanowi jedyną możliwość poprawy jego ochrony. Dobrej jakości płyty ogniochronne do izolacji ścian czy stropów mogą znacząco opóźnić rozwój ewentualnego pożaru i ograniczyć wywołane przez niego straty. Na jakie parametry i właściwości szkła komórkowego FOAMGLAS, oprócz klasy samej reakcji na ogień A1, warto zwrócić szczególną uwagę w kontekście odporności ogniowej?
Choć rodzime budownictwo nieustannie się rozwija, czego jasnym odzwierciedleniem są coraz bardziej nowoczesne budynki wyposażone w zaawansowane systemy i instalacje ogniochronne, jednocześnie rośnie niechlubna statystyka pożarów w Polsce. Jak podaje Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej, w ubiegłym roku mieliśmy do czynienia z rekordową liczbą interwencji w całej jej 30-letniej historii – aż 608 tysięcy. Ponad 38 tys. przypadków dotyczyło budynków ¹.
Liczne badania potwierdzają, że najczęstszą przyczyną zgonów w pożarach jest nie ogień, lecz dym. Wszystkie palne materiały podczas spalania wydzielają pewną ilość toksycznego dymu – oprócz tego, że w wystarczająco dużych stężeniach może prowadzić do zatrucia, utraty przytomności i śmierci przez uduszenie, zmniejsza także widoczność, powoduje trudności w odnalezieniu dróg ewakuacyjnych, odcina drogi ucieczki i utrudnia skuteczną akcję ratunkową.
– Materiały budowlane w dużej mierze wpływają nie tylko na szybkość rozprzestrzeniania się ognia, ale i na stopień wydzielania toksycznych gazów. Pod uwagę należy także wziąć wydzielane przez określone materiału gorące krople, które z jednej strony stanowią bezpośrednie zagrożenie dla ludzi, z drugiej – przyczyniają się do intensyfikacji pożaru – podkreśla Łukasz Barcz, ekspert firmy FOAMGLAS Building Poland.
¹https://www.gov.pl/web/kgpsp/interwencje-podsumowanie-2022
Izolacyjne płyty ogniochronne FOAMGLAS – klasa w sobie
Wartość płynąca ze stosowania materiałów budowlanych, które w warunkach pożaru pozwolą uniknąć wielorakich niebezpieczeństw, jest niepodważalna. Projektując i wznosząc nowe obiekty, powinno się postawić na takie rozwiązania, które charakteryzują się odpowiednią klasą reakcji na ogień. Przykładem takiego materiału jest spienione szkło komórkowe.
Pierwszym i zasadniczym parametrem, jaki wyróżnia szkło komórkowe w kontekście jego oceny w charakterze ochrony przeciwpożarowej, jest najwyższa możliwa klasa reakcji na ogień A1. Oznacza to, że płyty ogniochronne wykonane z tego materiału klasyfikowane są zgodnie z europejską klasą normą EN 13501-1 jako niepalne – w warunkach pożaru nie przyczyniają się do rozprzestrzenia ognia, nie wytwarzają dymu utrudniającego skuteczną ewakuację z płonącego budynku, ani nie wydzielają nie mniej niebezpiecznych, płonących kropli.
Odporność ogniowa ścian izolowanych szkłem komórkowym FOAMGLAS
Pożar o standardowym przebiegu często skutkuje trwałym uszkodzeniem nawet żelbetowych konstrukcji budynku. Nieodwracalna utrata stabilności oznacza konieczność rozbiórki. Oprócz samej klasy reakcji na ogień A1, szkło komórkowe FOAMGLAS posiada jeszcze kilka innych interesujących cech i właściwości, popartych licznymi badaniami odporności ogniowej izolowanych konstrukcji.
Badania przeprowadzone w europejskich laboratoriach wykazały, że płyty ogniochronne FOAMGLAS o grubości 50 mm, wykorzystane jako ocieplenie ścian od wewnątrz, zwiększają ich nośność, szczelność i izolacyjność ogniową ściany murowanej o 30 minut, zapewniając w ten sposób REI 30. Innymi słowy, każde 5 cm spienionego szkła komórkowego zwiększa odporność ogniową konstrukcji o dodatkowe pół godziny. Zastosowanie płyt o grubości jedynie 150 mm więc poprawia odporność ogniową aż o 90 minut (REI 90). Warto podkreślić, że zależność ta dotyczy nie tylko ścian, ale również stropów, słupów czy podciągów.
Efekt tarczy
Unikatową cechą szkła komórkowego FOAMGLAS jest także fakt, że w kontakcie z płomieniami, wierzchnia warstewka płyt ogniochronnych ulega stopieniu, tworząc przypominającą szkliwo, zwartą powierzchnię, która działa jak dodatkowa, niezwykle wytrzymała warstwa ochronna.
– Zastosowanie spienionego szkła komórkowego pozwala uzyskać tzw. efekt tarczy, bowiem pod wpływem ognia powierzchnia płyt ulega zeszkleniu, tworząc w ten sposób dodatkową warstwę ochronną. Testy laboratoryjne dowiodły, że po 90 minutach bezpośredniego oddziaływania płomieni, przeważająca część struktury płyt termoizolacyjnych pozostaje nienaruszona – podkreśla Łukasz Barcz.
Ocieplenie ścian od wewnątrz
rozwiązanie dla starszych obiektów
Rewitalizacja i modernizacja starszych obiektów, zbudowanych w czasach gdy obowiązywały mniej rygorystyczne wymagania dotyczące ochrony przeciwpożarowej, potrafi nastręczyć sporo wyzwań przed dzisiejszym projektantami i ekipami budowlanymi. Zwłaszcza, jeśli mówimy o obiektach opartych w dużym stopniu na drewnianych elementach konstrukcyjnych. W tym kontekście szkło komórkowe FOAMGLAS stanowi skuteczny lek na bolączki architektonicznych „nestorów”. Płyty ogniochronne FOAMGLAS można bowiem równie dobrze montować do elewacji, jak i wykorzystać w charakterze ocieplenia ścian od wewnątrz, co często jest jedyną możliwością poprawy odporności ogniowej konstrukcji bez ingerencji w objętą ochroną konserwatora bryłę budynku.